|
|
|
|
|
|
|
|
Mój sprzęt grający
Legendy PRLu
To mój ostatni Radmorek 5100 z r.78
a tak wygląda po czyszczeniu i naprawie
Jeszcze jeden mój Radmorek z roku 1978,
otrzymałem go w opłakanym stanie
a tak wygląda po 2 dniach mycia i naprawy:
I jeszcze jeden Radmor 5100 z roku 1978
wygląd już po naprawie /jeszcze panel przedni do regeneracji/
a to Radmor 5102, trafił do mnie w dość przyzwoitym stanie
niedługo załączę zdjęcia Radmorka po naprawie. I już po naprawie.
A to mój nowy regał na Radmorki z zamontowaną zwijaną żaluzją chroniącą je przed promieniami słońca.
a to wykonane przeze mnie całkowicie nowe płytki PWM-2 do Radmora 5100. Druk wykonany metodą termotransferu, a więc posiada napisy. Nie mam już kłopotu z zerwanymi ścieżkami na druku ze starości. Płytki spisują się znakomicie, wykonałem 10 szt. Wykonane mam tą samą metodą płytki PPN do Radmora 5100.
Dziś dotarł do mnie dość ciekawy Radmor 5100 z 1978 r / to nadal początkowa faza produkcji - początek 78 r. bo duży wspólny kosz wskaźników, potencjometry Alps itd. /, choć wygląd zewnętrzny nie budzi większych obaw, to w elektronice widać ingerencję pseudo-elektronika, ale z tym nie ma problemów, poradzę sobie i przywrócę go od strony elektroniki do pierwotnego stanu.
i radyjko już wymyte, naprawione, jeszcze panel przedni do regeneracji, przestrojone, gra prześlicznie.
jeszcze jeden regał na moje Radmorki, jaki udało mi się ostatnio zbudować
ostatnio udało mi się przerobić kilkanaście sztuk programatorów do Radmorów 5100 na tzw. "zielone" podświetlane diodami. Problem był z wykonaniem zielonych plastików do sensorów i ładnie dopasowanych niklowanych blaszek dotykowych sensora, ale wszystko się jakoś udało.
programatory super działają, wyglądem niczym nie różnią się od oryginału. Warto było!!!
Dziś nie było zbyt ciepło, więc okazja, aby pobawić się w garażu sitodrukiem, zrobiłem sobie kilka paneli do Radmora 5100, 5102, i do korektora Radmor 5470.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|